Puncia
Żółtodziób
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:38, 13 Gru 2011 Temat postu: czop? ciąża? |
|
Od zeszłego poniedziałku tego tydzień temu szylki są w nowej większej klatce mają więcej pólek,więcej miejsca więcej domków i w ogóle!
od 2 tyg biegają codziennie przez 2-6godzin a nie co 2-3 dni po30minut-myślałam ze tyle starczy!
Samiec od wtorku jest strasznie agresywny ale tak że szok -dziś mnie atakował-stopy będąc na wybiegu-właściwie to odpędza mnie od Ami!
Wergil -samiec od środy goni Ami-samice jak nienormalny i non sto próbował kopulować!
dziś próbował kopulować na wybiegu-skutecznie 2 razy najpierw próbowała się wyrywać ale złapał ją w rogu i nie bardzo miała jak potem przestała się wyrywać i Werg sobie skończył było tak2 razy w odstępie 15minutowym po2 razie po chwili oba szylki siadły sobie w miejscu jakieś30cm od siebie i sobie 10 min zasiedziały- Werg tak siedział i po1kopulacji!
po jakiś20 -30 minutach po kopulacji-tej 2 w miejscu gdzie sobie biega Ami znalazłam coś-białe szerokości ołówka-ciut minimalnie szersze ale jakby spłaszczone- jałowcowate długość około18mm do czego podobne do kawałka nie do końca zaschniętego kleju w sztyfcie były kiedyś takie biurowe zielone z zółtą zakrętką (klej biały opakowanie zielone),albo do nie do końca zastygłego białego silikonu-ale mniej lepkie nie klei się ale nie suche ale takie eee sprężyste lekko-czy to może być ten czop?
nie za wcześnie?(za krotko po kopulacji)i czy czop może być spłaszczony czy musi być walcowaty?
a po tym wszystkim szylki się nie gonią- Werg nie goni Ami tylko sobie spokojnie truchtają i co Czop czy nie czop??-to wczoraj dzis obie spią spokojnie w klatce razem poobserwuje je koło19.30-tak zaczynają wybieg-o19 moje dzeci idą spac ja sprzątam pokój ,potem wypuszczam szylki!
pytania!
jeśli wcześniej kopulowały a nigdy nie było czopu a tym razem jest to jakie jest prawdopodobieństwo ciąży ,jak karmić szylkę- mają w klatce wapno,i sepię sianko karmione sa granulatem plus trochę karmy o naturalnych składnikach co 2 dni zioła-raz podstawowe raz uzupełniające,mają sporo gałązek powyparzanych wysuszonych w klatce
od razu uprzedzę atak-poco rozmnażałam szynszyle!
nie rozmnażałam celowo parka została zapoznana i połączona u poprzedniego właściciela,potem z ważnych powodów osobistych i zdrowotnych musiał je oddac i przygarnęłam parkę! nie chce ich rozdzielać na stałe bo są z sobą mocno związane ,nie chcę kastrować samca-boję sie ze sie nie wybudzi z narkozy!
mają ponad3 lata-samiec niecałe4 samica 3,5 nie imały jeszcze młodych!
Post został pochwalony 0 razy
|
|